Dopadnę Cię
Dla Ciebie, żebys wiedział że warto szukać...
Uciekasz mi mój Piotrku
Zwinnie, niespiesznie, tak cicho,
słodko...
Unikasz na każdym kroku spotkania
A ja mam dość już tego biegania!
Chcę się zatrzymać, patrzeć na
szczęście,
Nie na tęsknotę...Tak dalej nie będzie!
No proszę weź mnie w swoje ramiona
Inaczej niedługo usnę gdzieś, skonam...
Znajdź mnie poszukaj, jestem tak blisko
zapłonie w nas wspólne radosne ognisko
Wiem, że nie widzisz mnie, nie znajdziesz
czuciem
Jestem ulotnym, czystym uczuciem
Posłuchaj serca, odrzuć rozsądne myśli
Zobaczysz wyda Ci się, że śnisz...
Złapię Cię- czujesz? jeszcze chwileczkę,
Tak blisko jestem, kroczek,
troszeczkę...
Zatop Twoje spojrzenie o smaku czekolady
Chcę kochać Twoje... zalety, wady
pytasz mnie "ktoś Ty?, czemu Cię męczę?"
To ja miłość- widzisz, przed Tobą klęczę...
Wierzę, że twoja miłośc jest bliżej niż Ci się wydaje i niedługo Cię dorwie w swoje cudowne szpony :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.