Doświadczenie
Trudno uwierzyć mi w istnienie,
czegoś, co nigdy nie widziałem.
Przychodzi tylko skojarzenie,
takich wariacji pełno miałem.
Umysł przetwarzał wszelkie wieści,
układał równych słów szeregiem.
Zawsze potrafił sens pomieścić,
by pokierować zgodnym biegiem.
Zaczynał zadanie jak należy,
kończył przykładną życzliwością.
A najważniejsze wszystko mierzył,
jedyną miarą, bo miłością.
Tej wystarczało wbrew nakazom,
darmo nie rzuca mądry słowa.
Oszukać szczęście bywa skazą,
wadę zaś ciężko w sobie chować.
Dlatego trudno mi uwierzyć,
że jakieś drugie jest istnienie.
Lecz warto życie kiedyś przeżyć,
sprawdzając własne doświadczenie.
Komentarze (3)
Witam. Bardzo prawdziwa treść, zamyśliłam się.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie:)
Warto doświadczać...
Miłości też nie widać
i dłonią jej nie dotkniesz
ale przecież istnieje
w postaci swej rozkosznej.:)