Dotknę Cię ustami
niczego nie można się nauczyć,
nie wiem jak Cię pocałuję...
czy mocno jak konwalię
czy delikatnie jak wanilię
pocałunki to tonący ocean...
nie wiem czy będę delikatna
jak mgła,
czy taka wyraźna
jak deszcz,
wiem, że będzie taka chwila
kiedy Cię zobaczę
i dotknę ustami
a wtedy będę wiedziała
jak się pocałować,
dotknąć,
jak spojrzeć na Ciebie...
już tęsknię do tej chwili...
nie wiem jaka będzie
ale juz tęsknie za nią
dla Gościa mojej wyobraźni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.