dotyk ciemnosci
do chorych
Stoi obok ,jest tak blisko.Królowa tamtego
swiata.
Patrzy chłodno jak tarzasz sie w bagnie
choroby.
Niewzruszona.
Ból coraz silniejszy,nie do zniesienia.
Otwarte błagalnie oczy, niemy krzyk i
nadzieja.
Jeden jej dotyk - ostatni twój oddech.
Uwolniony od życia ,nie ma juz
cierpienia.
Patrzysz na nia z miloscia - Jestem
Wolny.
dla dziadka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.