Dotykam
smaku chleba
głodnym smakiem wyobraźni
za nos wodzona
ukradkiem do stołu
zasiadam
każdego ranka
zaglądam do garnuszka
ze swojego lepiej
zobaczyć się w odbiciu
ciemnej herbaty
głosem pacierzy
nad skuloną głową
w niedostatku miłości
rozdzielić drobne na jutro
Wiersz z tomiku pt."Przez myśli rozkwitające w słowach ".
autor
Szyszeczka
Dodano: 2018-01-16 14:44:19
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Interesujący, życiowy wiersz, pozdrawiam :)
witaj. miło Cię czytać :):):)
żebyś nie była smutna, że nikt do niczego się nie
przyczepił, to ja się przyczepię.
"zasiadam" napisałbym po "wodzona".
miłego wieczoru :)
Cudeńko, chwila nad stołem jakże niepozorna,
ale ile niesie treści o życiu.
Pozdrawiam Szyszeczko czapki z głów.
Bardzo dobry tekst w wierszu
który zatrzymuje i wzrusza.
Pozdrawiam.
Bardzo pieknie, jestem na tak, pozdrawiam
piękny:-)
pozdrawiam
Wiersz robi wrażenie. Podoba mi się.
Dotykałaś, dotykałaś i niechcący,
albo chcący fajny wiersz napisałaś.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))
Bardzo fajny wiersz:)pozdrawiam serdecznie:)
Zatrzymałaś wierszem i wzruszyłaś /w niedostatku
miłości
rozdzielić drobne na jutro * / Pozdrawiam i dziękuję
:)
Zatrzymałeś słowami wiersza,
podoba mi się "zobaczyć się w odbiciu ciemnej herbaty"
Z podobaniem za całość!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!