W drodze
Idę, choć piasek mi sypią w oczy,
Kłody rzucają pod nogi
I przygniatają serce kamieniami
problemów.
Kroczę pewnie i dumnie.
Na pozór spokojna twarz
Z zaciśniętymi mocno zębami
I strachem w oczach
To walka o kolejny piękny dzień
W Twoich ramionach.
Czasem zawaham się,
Ale to tylko kolejny zakręt
Lub drogowskaz na skrzyżowaniu
Pokręconego życia.
autor
CiEmKa
Dodano: 2005-01-17 17:31:15
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.