W DRODZE DO ITAKI
Naprawdę zdradzić można tylko sercem." Pierre la Mure
W zieloności jest spokój
gdy płynie okręt przed siebie
napięte żagle
gorycz oddanych słów zapiekło w sercu
miłosierdzie to miłość bezwarunkowa
to promień w sercu w płomień się
zamienia
między wierszami przeszkoda wyspa
smutna
nie zatrzymuj się w biegu do domu
zabawa złudna udaremniona
moc bogów mimo otworzy drogę
nieobecność zagęści zagrożenie
sprawdź wierność pewność zwycięży
na Twoim czole moja dłoń
i uśmiech jak balsam kojący
co złączone nie rozerwie los ni ptak ni
miecz
pociąg nadziei w przestrzeni otwarte
ramiona
zdarzenia w duszy
czekam
Łódź,05.04.2008r. ula2ula
Komentarze (6)
Piękne obrazowanie metaforami
zostawiam plusika
dziękuję za odwiedziny
Pozdrawiam
"na Twoim czole moja dłoń
i uśmiech jak balsam kojący"... To jest coś dla mnie z
Twego wielowątkowego wiersza :)
Zgadzam się z mar cepani. Trudno właściwie
zinterpretować Twój wiersz, ale ciekawy, więc tez
spróbuję. Piszesz o miłosierdziu, a jednocześnie
zdradzie, która była i wiele goryczy zostawiła, ale
nie do końca..., bo i tak dusza czysta pozostała. I
nic tego rozerwać nie może, chociaż nadzieja taka
pozostała...
Zwycięży pewność ale droga jest trudna do pokonania
przestrzeni niepewności...bardzo obrazowy i ciekawa
forma wiersza.
technicznie:
w pierwszej zwrotce ostatni wers nie przystaje do
trzech początkowych;
"zabawa złudna udaremniona" - to nie dźwięczy, za dużo
określeń;
"moc bogów mimo otworzy drogę" - co to znaczy? - moc
mimo otworzy?
'co złączone nie rozerwie los ni ptak ni miecz" -
dlaczego ptak?
tu też sens siada: "pociąg nadziei w przestrzeni
otwarte ramiona
pamięta czas i zdarzenia w duszy" - pociąg nadziei
pamięta czas i zdarzenia?
oj ula! - niedróbkę wpuściłaś
Twoje wiersze zwykle sa trudne do interpretacji...
mają tak wiele wątków i rozbudowanych metafor, że
rzadko skłaniam sie do komentowania, tym razem tylko
wydaje mi sie że uchwyciłam przynajmniej jeden wątek -
zrozumiałam, że piszesz o przebaczaniu - w imię
begranicznego miłosierdzia i bycia dobrym
człowiekiem... postawa iście anielska...