Drogą -boso po wodzie

Każdy ma swoje sposoby na radzenie sobie z porażkami -
żaden nie jest doskonały, a wręcz każdy na początku
jest zły :) ale trzeba iść dalej. Jeszcze nie jedna
porażka przed nami ;)

Skłaniasz do głębokiej refleksji nad istotą naszego
życia.
Ucieczka często towarzyszy nam w jego drodze.
Pozdrawiam.
Marek

Czasem ucieczka jest najlepszym posunięciem, ale
ciągle uciekać nie można.
Bardzo podoba mi się Twój liryczny smuteczek. :):)

Aż wspomniałem sobie swoje życiowe perypetie.
Pozdro.

Lepiej odbudować niż uciekać.
Pozdrawiam

Nie zawsze jest tak jak sobie wyobrażamy życie pisze
swój scenariusz - może jest to czas by naprawić to co
złe było...
pozdrawiam:-)

Ładny wiersz, pobudza do refleksji. Często na ruinach
można postawić pałac. Warto spróbować. Pozdrawiam.

nie wszystko wychodzi w życiu, ale zawsze warto
spróbować naprawy, zamiast topić się w rozczarowaniu.

Tylko się nie zaszywać i nie topić tych rozczarowań...
To najgorsze wyjście... Wiem, łatwo mówić, ale trzeba
patrzeć z ufnością w nadchodzący, nowy dzień, za
wszelką cenę...

Z podobaniem dla wiersza :-) Ślę moc uśmiechów i
serdeczności :-) :-)

Często nie wychodzi i często dlatego, że bo emocje
przesłaniają realia, a codzienność nie pomaga.
Pozdrawiam.

Smutna, życiowa refleksja... Myślę że wiele osób
przeżywa takie rozterki, rozczarowania, chęć ucieczki
z pałacu który stał się ruiną.
Pozdrawiam serdecznie :)

przejście taką drogą, daje
pewność, że nie będzie śladu przejścia
Pozdrawiam serdecznie