Droga do ***
Gdzie słońca Twojej duszy oświetlać będą
świat
Promienie Twoich oczu rozpraszać będą
mrok
Z powietrza Twoje dłonie rozgarną gęstwę
chmur
Swym skrzydłem chroń me serce przed rojem
innych Słońc
Ustami mnie posilaj bym mógł zwyciężć
Toń
Na dłoniach złóż mą głowę gdy gdy zwalczę w
sobie Żar
Włosami otul oczy nim w nich zakwitnie
Łza
Znalazłem miejsce w świecie to mojej drogi
kres
Odpocznie starcze serce gdzie źródło życia
jest
Przypomną sobie oczy jak zdobyć świata
szczyt
Utopię się czekając bo nic nie jestem wart
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.