DRUGI DOM
Zabiorę Cię do siebie
Nie będziesz już tam sam
Tam w niebie mamy łoże z chmur
a nad nim dziki staw
Rano codziennie o tej samej porze
spacerujemy przez biały las
a po obiedzie jest kąpiel w snach
Wieczorem spoglądamy na ziemie
to właśnie wtedy oglądam Cię
Rozkosznie oczka zamykasz i śnisz
autor
ceska
Dodano: 2004-08-18 21:40:00
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.