Drżenie
Wiara, nadzieja, miłość
trzy słowa przepastne
W niepewność
Obracają żar serca
Przebitego
tak dawno, że ostatnie spotkanie
zdaje się mgłą
Ulotną
Pajęczyną w kącie za piecem
gdzie nikt nie zagląda
Ze strachu, że jednak
Żyje własnym trwaniem
Niezmiennym
Drżącej nici zdaje się niby
Kres nadszedł
Czekania, a
Zostały trzy słowa
z wieży całej
W piwnicy myszy grasują
Bezkarne
Któż się odważy je przegonić
autor
dzejlo
Dodano: 2007-05-21 23:17:43
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.