drzewiej tak bywało
Wyjąłem moje serce
i podałem jej na dłoni
ale upadło, a ona
wbrew sobie zdeptała je.
Łza wpadła do kałamarza,
barwy zgasły,
by wcisnąć hamulec
za późno już.
Duszę rozrywają mi
demony drwiąc
nad niespełnioną nadzieją
Widzę obce twarze
ale nie słyszę ich.
Skrzypek stróż uderza
ponownie w smutny ton.
Trwać będę jednak
Póki co w nieszczęściu.
autor
tomek rynkiewicz
Dodano: 2009-04-08 19:21:16
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
"małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia"
Pozdrawiam ciepło! :)
mroczny nastrój też jest normalny... gdyby takiego nie
było nie odczuwałoby się szczęścia...pozdrawiam
Dołujący klimat - smutny wiersz pełen bólu - lecz
głowa do góry - wszystko będzie dobrze - serdecznie
pozdrawiam
Ciekawy,ale za dużo ozdobników (jak dla mnie),ale o
gustach się nie dyskutuje,pozdrawiam.
Trwaj trwaj ! - jutro będzie lepiej.
Smutny wiersz - bardzo wymowny pełen rozczarowania i
bólu, ładnym piórem napisany.
Trzeba szybko poprawić brzydkiego byka, pisze się
"póki", chyba , że chodzi w wierszu o stuki.Ale to nie
pasuje .Dużo emocji w ładnej formie.
duzo wplecionych watkow by poglebic dolujacy
klimat...jak dl amnie moze byc.
Bardzo smutny wiersz:( wkradło się "póki" popraw ale
wiersz bardzo ładny mimo iż smutny.