DRZEWO
Ukłoniło się kiedyś drzewo
Zatrzepotało żółtymi liśćmi....
A myślałam, że drzewa są nieugięte,
Że nie tańczą...
A ono bawiło się swym cieniem
W cichym rytmie szumu...
Tysiąca małych listków
Wzburzonych ptasim skrzydłem
I uczesało drżące myśli
Stłumiło oddech,
Zaklęło marzenia...
Gdy z podziwem patrzyłam...
jak tańczy...
autor
Mgła
Dodano: 2004-09-24 13:25:04
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.