Duch
....
Czemu zawsze, gdy czegos pragne,
nigdy tego nie dostaje?
Laduje wciaz w bagnie,
gdzies tam na dnie
Swoich marzen, zostaja wspomnienia
ktore sa jak niespelnione marzenia..
Odchodza wciaz daleko
Niszczace siebie nawzajem
I nawet gdy powiem
Precz z marzeniami
To one nie chca byc tylko wspomnieniami
wracaja z kazdym dniem..
Z kazda chwila, noca, ze snem
Sa jak duch, ktory nas nie opusci
Dopoki calej krwi z nas nie spusci
i nie umrzemy
nie odejdziemy..
do tego czasu z nami bedzie trwal...
i marzeniami sie zwał.
Dla Marzycieli..:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.