Dum spiro, spero
Dum spiro, spero
Póki oddycham, nie tracę nadziei.
Że życie moje, kiedyś się zmieni.
Po złych czasach, zostanie wspomnienie.
Nie spojrzę za siebie, tam tylko cienie.
Chociaż dzisiaj tylko niemoc i zło.
Które opasały mnie dookoła.
Zadaję sobie pytanie, kto, kto?
Wyrwać mnie zdoła.
Dum spiro, spero, szepczę.
Póki tchu, póty nadzieje.
Zło nie zdoła, nie, nie podepcze.
Dla mnie nowy dzień dnieje.
Sławek
18.09.2007
Komentarze (2)
Piękne słowa, optymistyczne, bo kryje się w nich
nadzieja. Tak własnie trzeba patrzeć w przyszłość.
"Dum spiro, spero, szepczę.
Póki tchu, póty nadzieję.
Zło nie zdoła, nie, nie podepczę.
Dla mnie nowy dzień dnieje"..........
Finis coronat opus!