Dumna..
Dla Marcina
Bo to Ty trzymasz mnie przy życiu,
Nie pozwolisz spadać, gdy źle
NIe pozwalasz chować się w ukryciu,
Gdy trzeba idziesz zemna przez życie w
mgłe.
Bo Ty prowadzisz mnie przez las,
NIe uciekasz gdy kwiaty umierają,
Patrzysz ze mną w księżyca blask,
Gdy nasze serca tak bardzo się kochają.
I odbicie Twe lustrzane,odpływajace z
falami,
wraca do mnie co dzien i noc,
Trzymamy sie za ręce, kroczymy dumnie
alejkami,
A zimą nie potrzebny nam jest koc.
Ten wiersz to dla Ciebie kochanie,
Bo Ty jeden od Boga mi dany,
Miłoscią, wrażliwością,czułością
obdarowany,
a Ty.. a Ty tak samo dla mnie jestes
kochany..
Komentarze (1)
śliczne wyznanie :) Popraw tylko literówki, a będzie
zachwycał szczerością :)