Dwa wiersze Conni
Wiersze napisane przez Conni. Duże pozdrowionka.
Kiedy Cię potrzebuję,
Kiedy potrzebuję miłości
Zamykam oczy i jesteś ze mną...
Kiedy potrzebuję miłości- dotykasz
mnie....
i twe ciepło ogrzewa moje zmysły w ten
chłodny wieczór...
kiedy zamykam oczy....
jestem z Tobą blisko....
wystarczy spojrzeć pod zamknięte
powieki...
kiedy wsłuchuję się w rytm serca w mej
piersi
wiem,że twoje bije tak samo....patrzymy w
tę samą stronę....
By zobaczyć anioła nie muszę przejść bramy
niebios...-
twe spojrzenie dodaje mi skrzydeł....
kiedy mnie trzymasz w
objęciach....objęciach serca
kiedy czuję twój oddech na mym policzku
kiedy splatasz nasze dłonie w wiecznym
uścisku
wiem,że istnieję...
a istnieję bo....kocham
*******
W moich snach bawię się motylami...
Ty jesteś w moich snach
Przywołuję sny szukając naszych motyli
Dla ciebie znajdę polanę
Na ciebie czeka miejsce, gdzie nikt nas nie
znajdzie
Czujesz....jak w cudownym wietrze
tańczących motyli
splatają się nasze dłonie....delikatny
dotyk twych dłoni
Zapraszają nas do swojego tańca....
Widzisz te barwy?
Miliony barwnych motyli, unoszących się nad
Tobą
Jeden właśnie przysiadł na Twoich
ustach....
Tak barwny w swej naturze
Delikanie porusza swymi
skrzydłami,zachęcając do pocałunku
Teraz taniec zaczyna być szalony
Nasze pocałunki takie czułe w swej
namiętności
Rozpływamy się w tym tańcu,zatracamy....
O...jest następny,który właśnie
przysiadł
Twoje ciało...najpiękniejsze motyle
Teraz unoszą nas na swych skrzydłach w
szalonym barwnym tańcu
czujesz jak porywają nas w cudowny niebyt,
jak stajemy się jednością
W szaleńczym tańcu szukam twych ust
I jeszcze raz i następny taniec
Tak szybko bo świat zaczyna zakradać się w
nasz sen.....
Taniec milknie,motyle odleciały,by powrócić
w naszych snach
Ale pozostało kilka,by w powolnych
ruchachhh skrzydeł
budzić pragnienie snu o motylach...
Brenda
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.