Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwie tęcze......dwie drogi...

Nie usiądziesz ze mną w śród kwiatów na łące,
w oczach mam ciągle łzy na rzęsach drgające.
Wciąż ciemnym kirem oczy zasnute,
a serce żalem, jak łańcuchem skute.

Nie błądzisz ze mną w śród łąk zielonych,
nie ujrzysz blasku w mych oczach zamglonych.
Gdy ty odszedłeś...niebo się zamknęło,
Boże - wybacz.....to Twoje dzieło !

Wtem ciemne chmury niebo przykryły...czy słyszysz?
To w środku dnia.....w środku ciszy...
Deszczem żalu się rozpadało...żałością powiało,
cierpieniem ściśnięte, samotne serce załkało.

Już w słońcu błyszczą deszczu kropelki,
tęcza, cudna tęcza zatacza krąg wielki.
Z jednej strony ołwiane chmury nad ziemia zawisły,
a już na horyzoncie druga tęcza błyszczy.

Stałam...tym widokiem olśniona...urzeczona.
To twoja i moja droga...tam w górze zawieszona.
Do ciebie biegnę po ziemskiej drodze pod sklepieniem tęczy,
już radość mam w sercu, smutek mnie nie dręczy.

Wyciągnąłeś rękę...już idziemy przez marzeń zieloną łąkę,
ocierasz łzy i smutku tęsknoty rozłąkę.
Lecz na nieboskłonie twa tęcza znika... kona,
moja tęcza wciąż lśni...a ja stoję ...znów zrozpaczona.

autor

a-co

Dodano: 2006-01-19 11:18:47
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »