Dwoje splątanych w jedno

ciche ulice zbudzone
zaskoczeniem melodii marzeń,
niepokorny dźwięk,

kolejny wieczór pamięci
zmierza do łzy
bo dziś

struny poszarpane czasem
co wciąż jak drzazga
tkwi w sercu

i wszystko co kochasz
wydaje się tak odległe,
że życie to jednak za mało,

Ona milczy,
reszta jest nieistotna,
a motyle i anioły nie istnieją,

nie powinnyśmy być sami
w tak tłocznym świecie,
może naprawdę warto

jeszcze raz zajrzeć
w cienie na strychu
i odnaleźć siłę

dwoje splątanych w jedno,

autor

D.L...

Napisany: 2010-04-28 Dodano: 2010-04-28 14:40:09

Ten wiersz przeczytano 563 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie