Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

dwulicowość

dla L. która pomogła mi się załamać

milczałam długo
odżyłam
nie chciałam wracać
myślałam że zrzuciłam z siebie problem
pojawiło się kłamstwo
pojawił się ból
miałam odciąć się od wszystkiego
nie chciałam robić im krzywdy
ona mnie powstrzymała
wsparła
otuliła skrzydłami
powiedziała: "anioły przemawiają do tych,
którzy na tyle wyciszą umysł,
żeby móc je usłyszeć"
złapałam głęboki odech
miało nie być źle
nie bedzie zle
nie może zawsze być źle
a potem spłonie las
i żar pochłonie mnie
myślałam że słysze anioły a to był szatan

autor

irda

Dodano: 2005-05-28 22:24:51
Ten wiersz przeczytano 854 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »