Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dylemat

Do Magdy przyleciał anioł. Była gdzieś czwarta nad ranem.
Tak ciepło popatrzył na nią, poprawił pióra stargane,
a potem przyczesał włosy, starannie wyczyścił grzebień,
zakaszlał, pociągnął nosem i rzekł. ”No co tam u ciebie”.
A Magda patrząc przez ciemność i nie chcąc marnować nocy
szepnęła „Nie stój nade mną i szybko wskakuj pod kocyk”.
Więc anioł zdjął aureolę, koszulę, anielskie gatki
i Magdę przytulił czule. O wiele czulej od matki.
Pośród miłosnych uniesień zastało parę południe.
A za oknami jesień i liście złocą się cudnie.
Po parku chodzą ludzie, A tu zdarzył się cud.
Lecz cóż o takim cudzie wie zwykły, prosty lud.
Magda w skrzydło wtulona, i naga jak niemowlaczek
Myślała „Jestem szalona, lecz nie mogłam inaczej.
Niech mi kto w swej mądrości powie tak prosto z mostu.
Czy zmierzam ku świętości, czy się puszczam po prostu”.

autor

staryhotel

Dodano: 2014-09-16 07:23:34
Ten wiersz przeczytano 1729 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Satyra Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

meme meme

niezły ten dylemacik;)
pozdrawiam:)

Baba Jaga Baba Jaga

Fajna satyra i ciekawy dylemat.Pozdrawiam:)

andreas andreas

Staryhotelu,masz główkę nie od parady.Super satyra,na
świetnym poziomie.Pozdrawiam serdecznie.

_wena_ _wena_

Zaspana Magda, w ciemności nie zauważyła, że to był
'upadły anioł' ;)

staryhotel staryhotel

Nie, nic nie skracałem. Jedynie dla wyrównania rytmu
wiersza zmieniłem jeden wers zachowując oczywiście
pierwotny sens.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przeczytałam po raz drugi z przyjemnością,nie wiem,czy
poprzednim razem nie była to trochę krótsza wersja?
Może się mylę...
Pozdrawiam serdecznie:)

ilona86 ilona86

Już czytałam:) pozdrawiam

BaMal BaMal

pozdrawiam :)

grusz-ela grusz-ela

Mial dylemat tez Aniol
(co na drugie mial Stroz):
mam li ustrzec te pania,
gdy mi szepcze: wez, kus!

No i czy, gdyby byla,
niekuszaca i swieta,
jako Aniol cierpliwy,
czy bym o niej pamietal?

Taki moral sie pisze:
chcesz Aniola miec Stroza
i przy sobie zatrzymac -
to pod kocyk zanurzaj,

a wnet rabka uchyli
i pilnowac cie bedzie.
Kiedy swieta sie staniesz,
on przy grzesznej osiedzie.

Joanna Es - Ka Joanna Es - Ka

Ja nie czytałam - z przyjemnością się zapoznałam.
Pozdrawiam

staryhotel staryhotel

No i prawda. ta zmiana mnie zmyliła.Przepraszam za
zawracanie głowy

Madison Madison

Nie bardzo rozumiem, dlaczego zamieszczasz ten wiersz
po raz drugi? Pierwszy raz został opublikowany 10.09.
w trochę innej szacie graficznej.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

SDM- tak się kojarzy
no cóż, szczęśliwa ta Magda
ho,ho nie każda ma takie szczęście
buziam

chica chica

:) Świetny

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »