Dylematki
Jakże miło: armatka znów stoi,
choć od dawna nie ma w niej naboi.
Och! Byłem młody, wdzięczny, wspaniały!
A dziś? Pękaty i wyłysiały.
Złapałbym pani zgrabne kolana,
lecz krzyż mnie boli jakoś od rana.
autor
Janusz Krzysztof
Dodano: 2019-03-31 09:43:38
Ten wiersz przeczytano 3014 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
:))) Fajne.
Dobrego wieczoru Januszu:)
Cóż że armatka dostojnie stoi,
kiedy od dawna brak w niej naboi.
Kiedyś to byłem młody, wspaniały,
dziś zbyt za gruby, i wyłysiały.
Chętnie bym złapał też za kolana,
lecz krzyż mnie boli,i to od rana.
Dlatego sobie dam na wstrzymanie,
o wybaczenie proszę ... kochanie.
Pzwoliłem sobie lekko poprawić.Pozdrawiam.
Nie ma naboi, cóż wola Boska,
została tylko...Pani Grabowska.
Pozdrawiam.
Maria
Wandaw
Janina
Śmiech to zdrowie, więc nie żałujmy sobie (nawet
pośmiać się z siebie samego).
Dziękuję za wizyty, czytanie i skomentowanie.
Pozdrawiam niedzielnie.
:) :) Świetne.
Pozdrawiam :)
Dziekuję za roześmianie A tak na serio to podpisuję
się pod komentarzem milyenki :)
Pozdrawiam serdecznie Januszu :)
Uśmiechnęły mnie słowa.
Serdecznie pozdrawiam :)
Mily
Agrafka
Helin
Miło mi, że moje "dylematki" budzą ciepłe refleksje
nad przemijaniem.
Dziękuję za wizyty, czytanie i skomentowanie.
Pozdrawiam niedzielnie.
Wiek robi swoje, niestety. Pozdrawiam.
tyle-tatki chyba... ;)
Z wiekiem z amorów przechodzi się w czułości, lecz
nic nie ubywa
z miłości ;)
Pozdrawiam :)
Tuż przed 12-tą skorygowałem drugi wers w drugiej
fraszce (na skutek poszukiwania lepszych synonimów do
słowa "gruby").
Anna
Sławomir
Krzemanka
BordoBlues
Krzychno
Jadgrad
Bronisława
Turkusowa Anna
Miło mi, że przeczytaliście Państwo moje "dylematki".
W pewnym wieku już się takowe ma, więc uczę się, by
przestać się niepotrzebnie martwic.
Dziękuję za wizyty, czytanie i skomentowanie.
Pozdrawiam niedzielnie.
Udane fraszki :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Świetne, ciekawe fraszki. Pozdrawiam Januszu.