dyrygowanie
pory roku... pory życia... nastroje
żółte mlecze białe dmuchawce i wiatr
wszędobylski zadziorny czasem zimny
późno wiosenne łąki maj cicho odszedł
czerwcowe poranki pełne złota
cieszą się firanki
smutki posadziłam na chmury nie chcę was
na radość przyszedł czas na letnie
uwertury
już nadchodzą dźwięki opery drżą gałęzie
szeleszczą liście czując muzy smak
wibruje tańczy krzak
na nic siąpisz łzo z nieba nic nie
poradzisz na
przyszedł radości czas opadną kajdany
zimy
bo serce daje znak by ruszyć ku spokoju
bram
nic to żeś jesienna wysechł inkaust
historii
dokonało się co miało się stać
z lekka unieruchomiona z wiatrem pod
wiatr
na spokojnych już wodach cieszysz oczy
wyblakłą talię kart rzucasz mimochodem
tam
gdzie kiedyś piękna młoda budowałaś
świat
szczęśliwa że to już FINAŁ
Komentarze (12)
bardzo ładny wiersz,
pozdrawiam :)
mariat - ruch to zdrowie ale gdy go brak - a dreptanie
to namiastka a tych nigdy nie lubiłam - pozdrawiam
świetny , refleksyjny przekaz wierszem...życiowo na
wskroś w oparach nostalgii:) pozdrawiam niedzielnie
Ładnie:)
Tak Maleńka i Wielka jednocześnie, tańczą firany obok
ściany, a my siedząc wspominamy to i tamto.
Tylko tyle nam zostało, a jeszcze tak niedawno
człowiekowi wszystkiego było mało.
A co do finału - jeszcze poczekaj, jeszcze się nie
śpiesz. Biec nie możesz, ale dreptać nawet w kółko
przecież można. Ruch to zdrowie, każdy lekarz Ci to
powie.
Najlepszego Halinko.
Interesująca refleksja, podoba mi się :)
piękny refleksyjny z nutą nostalgii...tak wszystko
przemija a my wciąż czujemy się młodzi:-)
pozdrawiam - miłego dnia:-)
udana refleksja pozdrawiam
smutki posadziłam na chmury -
bardzo w moim guście. lubię takie metafory.
pozdrawiam, miłego dnia :)
ps. bez nachalności zapraszam do mojego "Świszczypały"
I przepłynie ten roczek po kalendarzu,
a znów starsi na życia ołtarzu.
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Wspaniały refleksyjny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.