Dyskusja polska A.D. 2020
- Tu nic nie ma z polityki!
Jak dowodzą statystyki
Dobrze znane panu Dudzie,
W Polsce, w drogowych wypadkach
Dziś więźniowie giną z rzadka,
Głównie giną wolni ludzie.
Rząd zapragnął grać tą kartą:
Skoro życie to jest wartość
Wielka, nie do przecenienia,
Są oddziały przeszkolone,
By wyłapać zagrożonych
I powsadzać do więzienia.
- Lekko przesadziłeś teraz,
Nie rób z rządu, ni z premiera
Totalistów, tępych drani.
Nikt tam nie jest psychopatą.
- Rzekł pisowiec, ja mu na to:
- No a pandemia, mój panie?
Komentarze (16)
Dwie pierwsze zwrotki - poprowadzone swietnie: w
sposób literacko udany i nosny z posłużeniem się nośną
sytuacją spoleczną - wsadzaniem do więzień. Mimo
zamieszczenia strofy końcowej wskazujący że
pozbawienia wolności dotyczą osób niosących potencjał
zagrozenia dla siebie i innych z uwagi na epidemiczne
zagrozenia - wymowa zwrotu o wzadzaniu do więzień -
czyli przymusowym osadzaniu w mijscu wskazanym - nosi
charakter ogólny związany ze "zwykłym" - czyli niemal
czysto reppresyjnym pozbawianiem wolności.
Wiersz jest doskonałym przyczynkiem do dyskusji nad
sensem stanu realizowanego osadzenia w przymusowym
miejscu, nad rygorami osadzenia i sposobami
podejmowaniaa deczji osadzeniowych oraz o sposobach
kontroli realizowanego odosobnienia. Realizując myśl
przewodnią utworu - spokojnie możemy dojśc do rozwazań
nad potrzebą sądowej powszechnej i obowiązkowej
kontroli decyzji o odosobnieniu osób chorych i
potencjalnie najbardziej zagrozonych. Jest to temat
wolności i przymusu - jako alternatywy - np.
dobrowolności lub obowiązkowości leczenia, szczepień
itp. - chociażby.
Dobry jest czas dla przemysleń i dyskusji nad
pojmowaniem wspólnoty (swiatowej, europejskiej,
narodowej, wszelkiej srodowiskowej wspólnoty), nad
prawem i obowiązkiem odrębności, ich zakresem
podmiotowo-przedmiotowym. Dobry jest czas do
dojrzewania do demokracji, do dysksji co jest i
powinno być wolnością jednostkowa, jakie i kiedy ta
wolnośc może spotykać ograniczenia, nad obowiązkami
ludzi o róznym spolecznym usytuowaniu w odniesieniu do
realizowanych wolnosci. Jest czas do (zawsze na to
jest czas odpowiedni) jest czas do rozważan o
konieczności podporządkowania spoleczeństw ustaleniom
ponadnarodowym, nad optymalnym zakresem spraw -
rozmaicie regulowanym - na szczeblach wspólnot
ponadnarodowych. Jak się zdaje - potrzeba
refleksyjnej dyskusji istnieje (powinna istniec) nie
tylko w ksztaltujących się - mlodych demokracjach, ale
takze w demokracjach z dużymi historycznymi nawet
tradycjami, w środowiskach nie tylko zjadaczy chleb,
kartofli czy stekow - ale takze w srodowiskach takich
jak tzw. klasy polityczne, opiniotworcze - czyli
bardzej sprawcze niz kowalski z ciechocinka. Sprwa
wolności, wspólnoty, podporządkowania i
niepodporządkowania - zawsze powiązana powinna być z
poczuciem odpowiedzialności za siebie, za wspolnotę
(rodzinę i każdą innąwspólnotę) z odpowiedzialnością
za osoby spoza jakiejś wsolnoty(chocby spoza wspólnoty
rodzinnej czy zawodowej lub narodowej). Jest zawsze
także zakres faktycnie ponoszonej odpowiedzialności za
swoje dzialanie. Nie ma dobrze pojmowanej wolności,
demokracji i sprawiedliwości bez poczucia
odpowiedzialności i odpowiednio przemyslanych
rozwiązań instytucjonalnych mogących realizować
najrozniejsze rodzaje odpowidzialności - pomyslanych
dla strzeżenia właśnie naszy wolności i praw, dla
minimalizowania zagrożeń.
Za wywod - tyradę - dluższą od wiersza - przepraszam,
ale -wiersz odbieram jako prowokację w takim wlaśnie
kierunku. - Tak więc - uległem...
A czy Premier,urzedujący ministrowie - Pis ostatecznie
- czy to są totaliści? - Tę sprawę uważam za otwartą -
przynajmniej do dyskusji.
Pozdrawiam Michale:)