śmieje się kat
na pożegnanie pewnego etapu..
ostatni wiersz
ostatnie rymy
słowa nadziei..
wszak bez przyczyny
nic się nie dzieje
śmieje się kat
śmieje...
autor
suzzi
Dodano: 2013-07-04 20:51:41
Ten wiersz przeczytano 1609 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
tak, ten śmiech jest najboleśniejszy...
śmieje się, i ten śmiech boli najbardziej...
Filus3, mój wiesz nie ma nic wspolnego z bejem, ale
jego wyrażeniem jest coś o czym wspominasz na temat
dzialań społeczeństwa których ujawnieniem prawdy jest
zamykanie ust...z serdecznymi pozdrowieniami dla
wszystkich
Mój wiersz został usunięty prze admina o imnieniu Jan
Szewczyk z powodów zemsty , 3 dni temu napisałem
wiersz o tytule Nie dla admina , ten wiersz opisywał
prawdę o tym co admin tej strony wyrabia , jan odrazu
się oburzył zaczął mi grozić i usuwać wiersze , wiem
że nie ma to nic wspólnego z twoim wierszem jednakże
chciałbym przedstawić jak naprawdę działa admin tej
strony
Coś się kończy, coś zaczyna... Pozdrawiam :))
Mam taką myśl, że ten kat, to może w nas samych
siedzi, jak cząstka trawiącego nas pesymizmu, która
nawet nadzieję chce w nas unicestwić. Pozdrawiam :)
Masz racje, bez przyczyny nic się nie dzieje. Dobra
miniaturka. Pozdrawiam:)
Powiało smutkiem. Nie poddawaj się, suzzi :)
Tym ostatnim, niedokończonym wersem zaburza się rytm i
melodię tego wiersza który, choć krótki wciąga
czytelnika, wsysa z potężną siłą i dyktuje rytm -
prawie jak maszerująca kolumna!
Ostatni wers zostawia niedosyt, pewnie zamierzony.
Konstatując - w tak mikrej formie, taki ogrom treści i
żaru, że tylko pogratulować autorce!
Zabrzmiało groźnie, ale mam nadzieję,
że groźnie nie jest skoro kat się śmieje!
Pozdrawiam!
Tak trzymaj, bądź silna, wytrwała i zawsze
uśmiechnięta :-) Cieszę się :-)
Suzzi, dobrze, że uśmiechasz się..
Kat jak los,
śmiej mu się w nos:)
Ciepłe uściski i pozdrowionka :)
Miłych snów Wam zyczę kochane aniołki:)
Można iść spać, dobra wiadomość przed snem. Dobranoc
suzzi
suzzi
cieszę się bardzo, że będziesz
walczyć i nie poddasz się.
Po przeczytaniu wiersza zrobiło mi się
smutno.Pozdrawiam.