Dywagacje
Nie jestem już zbyt młoda,
choć do starości sporo czasu,
tak wiele bezpowrotnego,
a wciąż nie poza nawiasem.
Noszę się czasem po pańsku,
swój sposób mam na modę,
uwielbiam wysokie obcasy,
lecz cenię także wygodę.
Rozważną i mądrą bywam,
zdarza się też inaczej,
kiedy emocje górują,
uczucie w sercu kołacze.
Choć wierszom moim brakuje,
jak mnie, doskonałości,
piszę stale i szukam,
niezwykła odmiennością.
autor
Biala dama
Dodano: 2010-10-20 16:15:33
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
przedstawiłaś nam ciekawą osobę :-)
Ciekawie o kobiecych rozważaniach. Skromna, ale też
pewna siebie. Czy jest w tym sprzeczność, czy
umiejętnośc życia?
Fenomen kobiecości - wciąż jestem pod jego
urokiem............
Autoportret :)..po "brakuje" przecinek :)..Pisz nadal
i coraz lepiej :).. M.
Bardzo osobisty wiersz....i jakże prawdziwy obraz
kobiety....malowany kobieca ręka....to musi być
autentyk....pozdrawiam
ciekawe, nie doskonałe...ale o to chodzło chyba.
Właśnie przez swoją odmienność ludzie są interesujący
dla innych. Tak samo dzieje się z wierszami. Każdy ma
swój sposób wyrażania myśli, lepszy lub gorszy
warsztat. Ciekawa analiza kobiecej duszy i co
najważniejsze naturalne postrzeganie własnych zalet i
wad i siebie na każdym etapie życia. Pozdrawiam.:)