Dzieci
Dzieci
Dziecięce twarze
te uśmiechnięte i te ze łzami
umorusane od wiśni soku
i te zmoczone kąpielą w rzece.
Twarze w poświacie promieni księżyca
i te jasne w słońcu świecące
usta szeroko rozwarte z jedzeniem
i te dłonie lekko przybrudzone.
Im nie przeszkadza codzienna troska
dorosłość jeszcze ich nie dotyczy
chociaż są kraje że dzieci nie ma
po urodzeniu stają się dorosłe.
Jakby zatrzymane w kadrze...
Łódź 17.07.2014 Mirosław Leszek Pęciak
Dzieci Dziecięce twarze te uśmiechnięte i te ze łzami umorusane od wiśni soku i te zmoczone kąpielą w rzece. Twarze w poświacie promieni księżyca i te jasne w słońcu świec
Komentarze (6)
To prawda, niektórym dzieciom nie dane było przeżyć
dzieciństwa na przykład w wyniku wojny.
Pozdrawiam:)
nie odbierajmy dzieciom dzieciństwa - refleksyjnie
pozdrawiam
Nie ma nic gorszego od pozbawienia dzieci dzieciństwa.
Wymowny tekst.
Jeśli chodzi o stronę techniczną, to myślę, że gdyby
pozbyć się kilku powtórzeń zaimka "te" byłoby to
korzystne dla wiersza.
Czytam sobie:
"Dziecięce twarze
uśmiechnięte, albo ze łzami,
umorusane od soku wiśni
i te zmoczone kąpielą w rzece."
Msz "jakby" piszemy bez spacji - warto sprawdzić. Mam
nadzieję, że auto wybaczy mi te uwagi. Miłego
wieczoru.
"...chociaż są kraje że dzieci nie ma
po urodzeniu stają się dorosłe".
"Nie ma dzieci są ludzie"[J.Korczak]
Różna jest dola dziecka, pozdrawiam:))
w każdym zakątku świata są dzieci
ale jakże różna jest ich rola wcale nie taka beztroska
pozdrawiam:)