Dzieci przybrane

Z pewnością jako dzieci przybrane,
a Boga myślę,że powinniśmy mieć
przede wszystkim w swoich sercach.
Serdeczności przesyłam:)

Piekny, cieply wiersz. Glosuje i serdecznie
pozdrawiam.

mam prośbę, pozwolisz mi na skopiowanie (dla siebie i
do poczytania innym) kilka Twoich wierszy? serdecznie
pozdrawiam:)

hmm ...przybrane dzieci ,ale jednak kochane... gwara
dodaje wierszowi innego wymiaru ,ładne wersy

Osobiście zawierzyłam Matce Bożej Częstochowskiej,
prosiłam o zdrowie córki i zostałam wysłuchana. Bardzo
bym chciała pokłonić się też Matce Bożej Ludźmierskiej
- może kiedyś.

Przepiękny wiersz-modlitwa.

Cytom i fciałabyk wyzbierać syćkie róże z góralskiej
chustki i rusić Matusi Nojświętrzej pod nogi... bo to
przecie zima! Pieknie!

Wzruszający pełen wiary wiersz ,jestem pod wrażeniem
Twoich rozmodlonych wierszy Skoruso.Mam kilka
wspaniałych zdjęć Matki Bożej Ludżmierskiej z okazji
koronacji w Częstochowie.

Bóg umarł na krzyżu ale jest.
Ja wierzę i wiersz Twój choć gwarą pisany / ciut
ciężko się mi czyta/ otuchy dodaje.
Bardzo mi się podoba.

nie, ona jest święta, bo nie wątpi, pogodziła się z tą
straszną stratą, największe poświęcenie... Ja bym nie
umiała, nie nas ma w opiece.
Dziękuję za wiersz - piękny.

Mówiąc o ukrzyżowaniu Jezusa i Jego męce, często nie
dostrzegamy cierpienia Jego Matki. Ty to
zauważyłaś:"kaś cierpiała straśnie". I mimo że co
innego jest tematem wiersza, to zwróciło moją uwagę.
Wiersz refleksyjny.

byłam kiedyśw tym sanktuarium i teraz widziałam te
sceny w obrazowym wierszu

Piękny, wzruszający wiersz, poświęcony najtroskliwszej
z wszystkich matek...

jestesmyt dziecmi jednego Boga więc niech sie dzieje
dzis Jego wola

Wspaniałe zakończenie - w formie pytania.Może warto
sobie na nie odpowiedzieć.Coraz bardziej podobają mi
się wiersze gwarowie dzęki Tobie !:)