Dziewczyna poety
Dziewczyna poety zapłakana
- dziś wiersza nie dostała.
Jej łzy, te przejrzyste anioły,
opadły na nagie policzki.
Z piwnych oczu przybył
galopujący smutek.
Nie zatrą go stare wersy
czy powtarzane już słowa.
Wystarczą dwie brzozy
końcówkami liści
ciągle smyrające czas
i jeden poeta pod nimi
z wierszem w sercu.
autor
Zbuntowany Wędrowiec
Dodano: 2008-05-04 19:13:52
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bardzo dobry wiersz. Ciekawy pomysl i
realizacja...smutku nie zatra stare wersy wiec do
dziela
czas i jeden poeta pod nim z wierszem w sercu - a ja
tak sobie tą dziwewczyne własnie wyobrażam. Jest
ndziewczyna poety więc wiersz o miłości powinna
dostawać
codziennie. Tak jednak nie jest, stąd ten smutek i
łzy.
Zakończenie rewelacja. Wiersz moim skromnym zarówno
pod względem treści jak formy jest super.
wykonanie ??? irytuje mnie ten komentarz. ważne tylko
co wnosi. bardzo dobry wiersz
inaczej sobie wyobrażałam dziewczynę poety, jednak w
tym wydaniu jej ładnie :). troszkę ubolewam na
wykonaniem, ale i tak jest dobrze :).