dziewczynka z balonikiem
Zielony balonik...
kilka bialych plam na chodniku....
usmiechy na twarzach
wieczna zabawa....
zlamane serce
i peka balonik....
slamana dusza
i chodnik juz tylko czarny
...
dziewczynka dorasta
juz nie skacze wysoko
patrzac w blekitne niebo
patrzy tylko w czarny chodnik
bez zadnych bialych kropek
a na dziewczynki z zielonym balonikiem
patrzy z pogarda i wstretem....
w lustrze nadal widzi
dziecko z zieolnym balonikiem
od pana na szczudlach...
zycie jak wesole miasteczko?
nigdy...
a w Tobie tez jest dziecko z balonikiem
patrzace w niebo
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.