Dziś od tego jest młodzież

Co Ci Tadziu powiedzieć. Właściwie wszystko zostało
już powiedziane. A Ty dalej uważasz, że im gorzej tym
lepiej. Pewnie myślisz że nagle przyniosą Ci wspaniały
świat na talerzu. Oby tak było, ale raczej zapowiada
się że będzie popieraliście nas to teraz róbta co
chceta. Usiądziesz pewnie na progu i żonie swojej
powiesz wierszyk. "Lepszy na wolności kąsek lada jaki,
niźli w niewoli (nawet tej wyimaginowanej) przysmaki".
Nie mówię że wolność jest be, ale ta Twoja wolność to
bat ale bardzo słuszny bo europejski. Co ja Ci Tadziu
powiem więcej? Każdy ma czego pragnie. Wolisz Europę
będziesz miał Europę z aborcją na życzenie kościołem w
podziemiu, eutanazją dla załamanych. Bluzgającymi
nastolatkami śpiewającymi "Zawsze i wszędzie aborcja
robiona będzie" Gdzie nie będzie ochrony życia a
ochrona życia godnego. Gdzie każde niegodne istnienie
straci swój sens. Ale jak to mówią pan się bawi pan
płaci. Na koniec postawię Ci plusa za super formę i
pożyczę rozsądku w pojmowaniu świata. Czasami zmień
kanał z tego TVN 24 może coś to da kto wie.
Pozdrawiam:)))))

"Jak wytrzymasz dłużej niż minutę jesteś gość".
Zależnie od tego, jakie to będą kobiety - wytrzymam
minutę, godzinę albo jeszcze dłużej. Te, co odkrywają
swoje chamstwo na protestach strajku kobiet, potrafią
przewyższyć w wulgarności tzw. meneli? Wole wcale nie
rozmawiać, bo nie ma o czym, dopóki są w amoku. Co do
ich świadomości pod względem medycyny, prawa i
Dekalogu nie będę się wypowiadał, bo nie mam
specjalnie podstaw (idą z tłumem czy płyną z tak
zwanym nurtem i nie potrafią myśleć inaczej, niż im
nakazują "nakazy" lewaków, obficie reprezentowane w
takich zbiorowiskach). Z paniami bardziej
powściągliwymi jestem w stanie rozmawiać "skolka
ugodna", ale nie będę się im narzucał (mam blisko 70
lat, nie będę się narzucał). Mogę tylko dodać, że znam
bardzo liczną grupę pań, mniej czy bardziej mi
bliskich luby spokrewnionych, które zdecydowanie nie
podzielają "stanowiska ulicy" w sprawie aborcji. W
sumie Twoja propozycja do niczego nie prowadzi (do
żadnych wniosków) oprócz tego, że wiem, że uważasz, że
dziecko w łonie matki nie jest osobą i jako takie nie
może liczyć na takie wsparcie prawa, które by je
broniło na równi z osobami, które już się urodziły
(zakładam, że dziecka z upośledzeniem czy
niepełnosprawnością, ale już urodzonego, zapewne nie
chciałbyś pozwolić zabić - gdy ma tylko 1 dzień życia
po urodzeniu i waży np. 1000 gram).

1. Co tu doceniać? Język jakim krzyczą i to, że przez
ten język już nigdy nie będzie normalnej dyskusji? Czy
to że demolują np. przystanki malując wszędzie swoje
znaki?
2. Musi być jakiekolwiek "myślenie", aby je
skrzywić... Co mogą wiedzieć 15-latkowie o
macierzyństwie, ojcostwie i wychowaniu dzieci
niepełnosprawnych? Ja mam dwoje dzieci chorych
nieuleczalnie, w tym jedno na wózku, więc coś wiem. I
wiem, że można być z nimi szczęśliwym. KAŻDY może być
- biorąc "ich" dzisiejszy sposób myślenia - możemy
wszystko, jesteśmy niepokonani, róbta co chceta -
dlaczego nie pokaż tej odwagi w pomocy
niepełnosprawnym? Bo dochodzi do głosu coś
silniejszego, również charakterystycznego dla
dzisiejszych ludzi - WYGODA I EGOIZM - nie będę mógł
pojechać do Egiptu, pójść kiedy chcę na spotkanie z
koleżankami itp. itd. Ale najbardziej dochodzi do
głosu propagowany wszędzie BRAK CIERPIENIA - nikt nie
może cierpieć, a że w ich oczach cierpi ktoś kto np.
będzie skazany na wózek, więc ukróćmy z góry jego
cierpienie.
Dla wyjaśnienia - osoby niepełnosprawne wcale nie
muszą cierpieć przez swą niepełnosprawność, cierpią bo
społeczeństwo je odrzuca - np. właśnie proponując
aborcję eugeniczną...
3. W jakich postulatach Strajku Kobiet ostały się
prawa kobiet? W "wypier... z religią ze szkół" czy
"chcemy dymisji rządu"?

Mamy dziś mądrą, wykształconą młodzież i nie tylko
dyskoteki im w głowie.
Wczoraj widziałam i słuchałam wypowiedzi dwóch
sanitariuszek powstańczych. Mówią to samo co ta
młodzież, choć to staruszki.
Tekst potrzebny.

Brakuje im dyskotek a wyszumieć się muszą.

Tu nie chodzi o wychwalanie młodzieży tylko o
docenienie tego co ona robi i jak szybko reaguje na
skrzywienie ich myślenia.Politycy z opozycji są bez
przerwy robieni w konia przez jednego małego posła,i
nic nie robią prócz powtarzania tych samych frazesów.A
kobiety proszę...mają odwagę.

"Dziś swych pragnień ma więcej"
ta młodzież wychwalana.
A skąd te pragnienia?
Z egoizmu "prze Pana"!

Ja wiem, o czym piszę,
gdyż tą młodzież nauczam
i choć są wśród niej ludzie,
coraz więcej to tłuszcza.

"Ja, moje, dla mnie,
podziwiaj i klaskaj!"
A szacunek dla innych?
"To jest old-school do diaska!"

A jak wygląda wiedza
o twym rodzinnym kraju?
"Po co komu ta wiedza?
Nawet tu nie zostaję."

I ciekawe stwierdzenie,
że mają "upór dojrzały"...
Z pewnością te 12-latki,
co w proteście biegały...

Dziwię się autorowi,
jako starszej osobie,
jak to możne popierać,
co ma w sercu i w głowie?

Ale taki to jest duch
tych współczesnych czasów,
"Ma być niepełnosprawne?!
To usunąć od razu!"

Na koniec przypomnę
o jednym takim człowieku.
Identyczne miał hasła,
w latach 30. .... XX wieku.

Zamiast się wypowiadać tutaj zrób tak.
Odejdź od komputera,ubierz się i wyjdź na świeże
powietrze.Jak będziesz miał szczęście spotkasz grupę
kobiet walczących o swoje prawa.Stań przed nimi i
powiedz im co o nich myślisz.Jak wytrzymasz dłużej niż
minutę jesteś gość.Potem wróć i już bezpiecznie wylej
na mnie swoje mądrości.Pozdrawiam mimo wszystko .

A co proponują lewacy, wzywający ludzi na ulice?
Przede wszystkim, że nie ma Boga, a więc nie ma też
5-tego przykazania Dekalogu. Dlatego aborcja już teraz
na życzenie. A trzeba dodać, że kobieta w ciąży to już
nie 1, ale 2 osoby. Usuwając płód, który jest osobą,
zabija się dziecko (co podkreślali także prof. Zoll i
prof. Rzepliński, prezesi TK przed panią Przyłębską).
Jeśli dziecko dwojga ludzi, to znaczy, że także jest
człowiekiem. Interes kobiety-matki jest zabezpieczony
tym, że w przypadku zagrożenia jej zdrowia i życia
przez patologiczny stan dziecka czy ciąży aborcja jest
i niezmiennie będzie legalnie dopuszczalna. Lewacy tę
akurat okoliczność starannie ukrywają.

Zgadzam się i pozdrawiam.

To prawda. Był z ludźmi, przyznaję rację. I to świętą!
Ale dzisiaj kościół jest z partią rządzącą. Niestety.

Pozdrawiam :-)

System - czymkolwiek to było - było bardzo złe.Skoro
piszę w jakich latach to chyba wiadomo o co chodzi.A
starsi też obawiali się czy działamy w słusznej
wierze.A kościół, może to dziwne ale był jednak z
ludźmi.

Prezydentowi, premierowi, a w szczególności kk -
należy się jak psu zupa. Choć nie pochwalam
przekleństw, wtargnięć do kościołów i smarowania po
murach.

Mają, na co zasłużyli.

Autor
Zależy, co niszczyłeś - czy to były kościoły, pomniki?
Odzywałeś się publicznie w stylu "wypier..." w
stosunku do Prezydenta, Premiera, księdza proboszcza?
Jeśli tak, to podziwiam, choć trudno mi uwierzyć.

nie sądzą że to jest wizja
po prostu chuligaństwo
za dodrze w tym kraju mają
dlatego szukają rozrywki