Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziwny jest ten świat...

Świat mnie zadziwia nieustannie…
Libretto jest jak z operetki,
skomponowanej jakby dla mnie.
Dostałem rolę marionetki…

Odnoszę bowiem wciąż wrażenie,
że pcham pod górę, miast biec z górki.
Na obrotowej fikam scenie
a ktoś, gdzieś tam, pociąga sznurki…

W wyniku tego robię rzeczy,
których sam czasem nie rozumiem…
No przecież nikt mi nie zaprzeczy;
to tylko ja tak zepsuć umiem…

Weźmy na przykład takie serce…
Frontowy styl mojego życia
tak je pogrążył w poniewierce,
że ledwo ma już chęć do bicia…

Kolejny przykład to kobiety:
Najpierw buduję coś misternie,
potem rozwalam to niestety…
A zamiar był, by kochać wiernie…

I tak mijają dni, tygodnie,
raz jest blondynka, raz brunetka,
Wszak marionetką być wygodnie…
Cóż, życie jest jak operetka…



autor

hallski

Dodano: 2008-05-25 01:27:31
Ten wiersz przeczytano 2848 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

fasti fasti

Operetka, to "podkasana muza" nie dziwią zatem Twoje
perturbacje życiowe. Jakoś się z nich wykaraskasz,
najważniejsze, że wróciłeś. Twoje wiersze to perełki w
dobrym, starym stylu. Tylko nie uciekaj hallski.

komnen komnen

lekki, bez zadęcia i pompy; sprawny i z humorem;
pierwszy prawdziwy wiersz na beju jaki dziś czytam;
gratulacje za wykonanie i formę;

Maeuslein Maeuslein

Milo mi znowu przeczytac twoj wiersz. Ty to jeszcze
umiesz ocenic wlasne nieskoordynowania, a to dobra
droga do sukcesu! Wiersz, jak zwykle-
hallskowo-zyciowy, z aromatem dzentelmena starej
szkoly:

margo margo

nie zgadzam się z moją przedmówczynią, podmiot
liryczny mówi "robię rzeczy, których czasem sam nie
rozumiem... to tylko ja tak zepsuć umiem" czyli zdaje
sobie sprawę, gdzie może być przyczyna takiego stanu
rzeczy, wiersz przepiękny

marcepani marcepani

bohatera z dobrego wiersza z pewnością nie można
utożsamiać z autorem - zatem podmiot liryczny jest
"be..." wytłumaczył się ze swoich słabości tak
sprytnie, że wypadałoby mu teraz współczuć - a wina...
przecież jest tylko marionetką - to tyle o postaci - o
wierszu już same pochlebstwa - czyta się z
zainteresowaniem rytmicznie, z przyjemnością - pomysł
na wiersz bardzo ciekawie zrealizowany - jestem na
głośne TAK.

Maryla Maryla

Tutaj wypadałoby zaśpiewać... "motylem jestem"... może
to tak z wiosną ?

zofia zofia

Dobrze że wiesz gdzie tkwi przyczyna takiego stanu
(nieważkości)...bardzo podoba mi się ten pięknie
napisany wiersz.

Spiaca Lady Spiaca Lady

kTOś pociąga za sznurki...ty mówisz "co złego to nie
ja"....masz racje...dziwny jest ten świat... wiersz
interesujący

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »