Dzwony na pasterkę
Po napaści Niemiec na Polskę,
W "podbitym" wówczas kraju,
Każdy Polak, młody czy stary,
Miał w słowiańskim zwyczaju,
Po jałowej, jak Bóg przykazał,
Wspólnej wieczerzy przy stole,
Zakropionej winem z umiarem,
Pójść do swojego kościółka,
Na uroczystą mszę o północy,
Nazwaną po polsku "pasterką".
Tych "pasterek" cztery było,
Tyle co trudnych lat okupacji.
Dźwięków dzwonów spiżowych,
Nie mogły "zagłuszyć" nawet,
Salwy dział i huk bombowców.
Wtedy gdy zbliżały się święta,
Dźwięki dzwonów na pasterkę,
Jednoczyły Polaków w nadziei,
Że gdy nadejdą znowu święta,
Skończy się koszmar okupacji.
Komentarze (22)
No tak. Nadzieja zawsze w sercach ludzi szacunek
budzi. Obojętnie jak jest, ale będzie dobrze, będzie
zawsze lepiej.
Ladna refleksja, z przyjemnoscia przeczytalam:)
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny i nostalgiczny wiersz.
Pozdrawiam
Ładny wiersz , my dzieci tamtych -wspominamy tylko ich
wspomnienia .
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam pod moją choinkę.
tak to było, jeszcze żyją ci co pamiętają...
każde Święta budzą nadzieję a tamte pasterki były
szczególne ..biedne ale z nadzieją na lepsze dni ...
piękny sentymentalny wiersz - pozdrawiam;-)
Dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
niech tam biją jak najgłośniej
Bóg nie rodzi się dla chwały
tylko dla miłości wiary i pokoju w:)
Pamiętam pasterkę z filmu "Hubal" - żołnierze
śpiewali: Ojczyznę wolną racz nam wrócić panie...
W stanie wojennym też śpiewano "wrócić'
Piękny Twój wiersz i taka idealna forma.
Dobrej nocy.
"Adaśko"
Tak masz rację.Również życzę
dobrej nocy i pięknych snów.
Nowicjuszka. Pasterki mają szczególny urok w górach.
Ty znasz góry i kochasz wiersze. Miłej nocy
Cała prawda zawarta w wierszu.
Piękna refleksja.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci Smutna. Życzę miłej nocy
Witaj Adaśko:) Ujął mnie Twój wiersz, zwłaszcza druga
strofa..
Pozdrawiam.
Ładna refleksja, wiara jednoczy:)
Pozdrawiam:)