echh...

Sorry, że z opóźnieniem. Gubię się, na wszystko
brakuje czasu. W dodatku zdrowie wysiada. 17 kwietnia
koronografia. Zobaczymy co wskaże, 13 lat po operacji
serca. Ja mieszkam 50 km od Zielonej Góry, takie ponad
16 tysięczne miasto. Zbyt daleko od Mińska Maz. Jednak
może wpadnę do Ciebie w następnym roku, jak zdrowie
pozwoli. Syn wybudował się pod Warszawą. A stamtąd już
blisko. A nie będziesz 4-5 maja na naszym spotkaniu
koło Żar?
Wiersz fajny, refleksyjny o życiu.
U nas pogoda na sto dwa. Wiosna jak trza.
Roboty w ogrodzie co niemiara.
Pozdrawiam. Miłego dnia :))

Ja myślę, że w drugim wersie masz literówki, zamiast
„b” powinno być „p”.

Ciekawe i życiowe pozdrawiam;)

dobrze jest być jak nie być ... wiosna dodaje sił ...
krzepa powraca ... mózg podejmuje prawidłową pracę
...nic tylko żyć i cieszyć się słońcem i pracą ...

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin Rysiu :)
Pozdrawiam serdecznie

U mnie rano śniegiem sypnęło, a popołudniu ze słonkiem
spłynęło... :)

A u mnie było słonecznie...
Miłego wieczoru:)

Słoneczko Ci posyłam niech rozjaśni dzień i
serce:)pozdrawiam cieplutko:)

A u mnie słońce i ma być 19 stopni.
Pozdrawiam jeszcze świątecznie.

co tu mówić psa w taką pogodę nie wygonisz a poeta sam
nie wyjdzie chyba że się z dyngusem zaczai na klatce
schodowej

Zmartwychwstania życzę :) u mnie już słonko
☀

Od jutra ma być pięknie, więc głowa do góry i cieszyć
się lanym poniedziałkiem :)
Pozdrawiam serdecznie, jeszcze świątecznie :)

Ech...deszczowo...ale człowiek nie jest z
cukru...trzeba uaktywnić komórki, choćby paroma
wersetami...
pozdrawiam jeszcze świątecznie, w lany poniedziałek

Jest:)Więcej niż tutaj..Dużo słoneczka życzę i tego w
sercu też:)
Świąteczne pozdrowienia:)