Teatrzyk życia
Marna scena z kiepskimi autorami
Przybranymi w szaro-czarne szaty
Mierne teksty zapisane ołówkami
Wypowiadane nie z ust lecz z klaty
Słaba widownia bijąca aplauz
Pomimo scen upadku świata
Wiwatująca głupotą pomimo pauz
Ślepo wodząc geniuszy zmiata
Położenie teatru bliżej nieznane
Dla cholernych śmiertelników
Do końca świata przypisane
„Taki nasz teatr życia
Jak księżyc bez planety”
11... wiersz
autor
ananas
Dodano: 2007-05-05 00:00:19
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Za treść - na top, na top, na top.
Za formę styl, budowę fachowcy wstawią notę.
Kolejny interesujący wiersz autora - ależ z niego
ananas ;)
Wszystko tak trafnie przedstawione, ująłeś każdy
przykry aspekt życia: kiepscy aktorzy, ponure stroje i
ten scenariusz... Nieciekawy? Z tym rożnie bywa, ale
często właśnie tak. Najbardziej trafia do mnie druga
strofa - naprawdę jestem pod wrażeniem, chyba niczego
więcej nie muszę dodawać. Podsumowanie w formie
cytatu, który idealnie pasuje tu zresztą. Wiersz dla
mnie bardzo dobry pod każdym względem.