Elegia ... o przedwczesnie zmarłych
Chcesz wyrzeźbić dzwiękiem ciało ?
To które splątanego sznura będzie pętlą
i które kruszyć się bedzie w żałość
łzą wilgotną i nadmarzniętą ??
Dlaczego widnokrąg połamaną jest trzciną
wirującym kusicielem wspomnień ?
których wzrok uciekającą jest godziną
i blaskiem mogiły stojącej koło mnie
Wspominać spróchniałe łaciate brzozy
które stoją tworząc dłońmi swymi krzyż
na których błyszczące jak minerały włosy
układają się by zobaczyć jak śpisz .
Wszystkim przedwcześnie zmarłym .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.