Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Elegia o motylu

Ze szczytu drzew upada planeta
Lądując na liściastych cmentarzach
W których niejedna dusza zaśnięta
Wędruje po krainie pełnej rozważań

Można współczesną nadzieją drązyć czasoprzestrzeń
Która jak kropla deszczu-z nieba upada
i chcesz z nią rozmawiać jak z powietrzem
Nadstawiasz ucha -lecz ona nic nie odpowiada

Chcesz skarcić biegnący czas
Który biegnie w twoich butach
I podpala bijących serc pogodny las
W którym płonie rana kłuta

I przekomarzasz się cicho jak kaleki motyl
Który pragnie unikać światła
Co zabralo skrzydła jego złote
Z którymi po planszy świata latał

I usycha motyl w pewnej chwili drżącej
Ukamienowany ciężkimi promieniami słońca
I ogląda świetlistości płomienie strzelające
Które przynoszą początek jego końca.

autor

TRUEposh

Dodano: 2004-10-13 16:00:37
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »