Eliksir miłości
Już czas pożegnać się z mą samotnością,
Która przyczyną letargu się stała
I wpuścić do serca uczucia z radością
By znów ożyła w piersi zastygła skała.
Przez długie dni szukałem recepty na
miłość
Nie będąc pewnym jej wszystkich
składników
To ważąc, to bacząc by czegoś nie
pominąć
By uniknąć nieoczekiwanych efektów.
Tak więc ogrzewam chłodne kobiety
spojrzenie,
Dodaję krople łzy dręczącej tęsknoty,
Wrzucam uśmiech promienisty, oczu
złudzenie,
Nie zapominając o uczuciu pieszczoty.
W końcu mieszam miksturę siłą mej wiary
By składniki już troszkę się zmieszały
Lecz jeszcze nie gotowa jest do końca
Dlatego wrzucam do niej promienie
słońca.
Cóż jeszcze brakuje do jej działania?
Myślę przez chwilę – trzeba szczerego
kochania,
Jako spoiwo trudne do uzyskania
Nie może zabraknąć szczypty zawahania.
W rękę chwycę puszczony z wiatrem
całusek
Zetrę go w proch i posypię nim miksturę,
Dodam okrzyk radości i ciche łkanie
Za przyczyną bicia serca eliksir
powstanie.
Pomyślisz może, że w bajce czary możliwe
A nasze życie realnie jest zupełnie
inne.
Lecz czyż to tak naprawdę od nas nie
zależy?
Mam już eliksir miłości – użyć go
należy!
Komentarze (9)
i niech to wystarczy:)))
Do wielokrotnego czytania. Za kazdym razem odkrywam
coś nowego
....życie czasami może być bajką...:-)))
wszystko zależy od nas....;-)))
ludzie naprawdę mogą leczyć się nawzajem, tylko muszą
tego bardzo chcieć....;-)))
fajny przepis, nic tylko spożytkować....
Wyrzuć - mą - resztę zostaw i mikstura gotowa :)
Może i dla mnie coś namieszasz. Wszak miłości nigdy
nie za wiele. Pozdrawiam:)
Alchemik z ciebie , że ho ho :),, Lecz jeszcze nie
gotowa jest do końca,
Dlatego wrzucam do niej promienie słońca."-bardzo mi
się podoba:)
kolomir ma troszką racji deczko możesz go dobracować
(jak ?-nie wiem !osobiście piszę na czuja,wiem jednak
,że deczko się zacina)pomysł super .pozdrawiam
Alchemik z Ciebie, niech Twa Pani sercem
zawładnie.Pozdrawiam serdecznie:)
Głos za ciekawy pomysł, po dopracowaniu warsztatowym
potencjalnie mógłby być z tego fantastyczny wiersz.
Najpoważniejszy zarzut - rytmika. Przez nią się to
trudno czyta, polecam gorąco przestudiowanie tego
tematu (sylaby, średniówka, akcent) bo będą z Ciebie
ludzie. Ogólnie na plus.