W Tobie
Trzymając w dłoni zatrzymaną piękną
chwilę
Odbitą na skrawku fotograficznego
papieru
Przez zroszone łzami oczy nadal Cię
widzę
A w sercu słyszę Twój głos pośród jego
szmeru...
W Twoich oczach dostrzegam niezmierzoną
radość,
Która jak kojący podmuch chłodnego
wiatru
W upalne lato przynosi cudowną błogość
I pozwala wytrwać w czasie silnego
skwaru...
Widzę Twój uśmiech - jakże piękny był
wtedy,
Gdy tuląc Ciebie w swych ramionach czułem
ciepło...
Tak bardzo byłem szczęśliwy, minęło
niestety.
Tyle razy śniłem, że to szczęście
wróciło...
Twój delikatny dotyk jak płatki kwiatów
Sprawiał w momencie, że stawałem się
spokojnym.
Znikały zmartwienia jak w świecie
ideałów
W który niegdyś wierzyłem sercem mym
młodym...
Cóż mogę więcej napisać co nadal czuję?
Gdy nie sposób wyrazić serca
zmartwienie,
Bo w Tobie widzę szczęście, sny o Tobie
snuje,
Lecz gdy budzę się pozostaje tylko
westchnienie...
Komentarze (4)
przepiekny wiersz, tak poetycko opisane uczucia ,dalam
sie poniesc slowom, przesiaklam tym wierszem... tak
dalej:)
Patrząc na zatrzymaną piękną chwilę, Takie ujecie
pierwszego wersu pozwoli na wyeliminowanie dwóch
bliskoznacznych wyrazów" Trzymając...i...zatrzymaną.
Dużo tęsknoty w Twoim wierszu za tym co minęło...
smutek ale w towarzystwie pięknych wspomnień ładnie
wyrażonych.