Eliksir miłosny XXL
Mówią ,że"ten"lekarz ,z
"tamtą"pielęgniarką...
Zastanawiamy sie na porannej zmianie...
Ktoś widział jak się całowali,
Ktoś jak za ręce ściskali.
Cały szpital ,aż o tym huczy.
Lecz nie ma na to dowodów.
I ja w to nie wierzyłam,
-Dopóki nie dotarłam do schodów...
Szła Ona:
10 x ładniejsza ,niż zwykle,
3 x młodsza,
2 x szczuplejsza,
100 x słodsza.
Do pozazdroszczenia taka kuracja,
Której kupić się nie da-lecz przychodzi
niespodziewanie...
Myślę ,przeżuwając:
1 x śniadanie,
2 x śniadanie,
3 x śniadanie...
Komentarze (12)
świetna kuracja....tylko że ja wolałabym przytyć
raczej:))+
Bardzo ciekawie napisany wiersz...myslisz ,że to dobra
kuracja ? chyba trzeba bedzie sprawdzić hi hi
Oj Ty spryciaro. takiego oryginalnego tematu dziś nie
czytałem. tylko sniadanie , nie zwariuj przypadkiem
możesz zjeśc ale kolacje oddaj zebrakowi. No i te ręce
wchodzą w grę ale najbardziej serce. Od tego zacznij.
Bardzo ładnie, gdyby tak można było stworzyś takowy
eliksir szczęście i miłość nieschodziłaby z naszej
wizji, a życie niestety płata nam codziennie figle.
ciekawe..ciekawe...i tak lekko napisane
Milosc czaruje nie tylko ukochana osobe, ale i nas
samych i to jakby bardzie widac. Wiersz oryginalny.
Zatrzymuje czytelnika na dluzej.
Taka kuracja i mi by sie przydała,zabawnie ujety temat
:)
Cóż, miłość czyni cuda. Pozdrawiam
Jak widać miłość uskrzydla i dodaje urody,Pomysłowy
ciekawy wiersz
bardzo mi sie podoba:) pozdrawiam
Hmmmmm...ciekawa forma przekazu słowa....i niech ta
kuracja odniesie oczekiwany skutek....brawo....
Ciekawie napisane, gdy człowiek kocha to aż
promienieje i nie sposób tego nie zauważyć;)