Empiryczny świat
trwam zapuszkowana
hermetycznie od wielu lat
serce lawiruje w emocjach
nie nastała cisza
tętno trzepoce w klatce
jak wykorzystać szansę
dostrzec cwałujące zmiany
kto zrozumie wykolejony świat
od dziś znowu raczkuję
wszystko na wyciągnięcie pazura
spróbuje zacisnąć szpony
zatrzymać czas
tylko niewiadoma
napełnia mnie słońcem
autor
czerges
Dodano: 2013-04-14 22:27:34
Ten wiersz przeczytano 999 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ciekawie, szczególnie te dwa ostatnie wersy mnie
zatrzymały. Pozdrawim :)
Piękne dojrzałe metafory. Wiersz zdecydowanie
zasługuje na uwagę. Pozdrawiam
Świat tak pędzi, że trudno go dogonić, podoba mi się
końcówka, to co nieodgadnione jeszcze przed nami:)