Epoché
Ziemia w słoiku zamknięta,
dłońmi ze szronu ogrzana,
wyszczerza się, śpiewa, Wszechświat
pochłania nas, spada na nas
taki soczysty i bliski,
że gwiazdy zrywać jak śliwki.
Pod niebem o sowich oczach
trójwymiarowo czelustna
noc elektryczna, pachnąca
ozonem i twoje usta
z moimi w jedno scalone
w ten moment co był eonem.
Odległe światła w rozmazach
tańczyły klatka po klatce,
a ich poświata wołała
przez ciemność nas ku zatracie,
i straciliśmy się wtedy
w sobie bez reszty, po niebyt.
Żeby przedświtem skąpani,
w łąk mleku brodząc za rękę,
ku słońcu pójść tacy sami,
siebie bogatsi, ja jeszcze
wierzę, wrócimy do tych łąk,
gdzie metaforą jest wszystko.
Komentarze (39)
Życzę:) Okraszony metafizyką, piękny metaforycznie
wiersz. Pozdrawiam:)
POEZJA! piękna, liryczna i barwna jak motyl, co
przysiadł na dłoni.
Sama rozkosz w czytaniu.
Pogodnej niedzieli życzę i pozdrawiam.
Czarku, to jeden z twoich najlepszych wierszy, dlatego
po prostu musiałam się tutaj podpisać,skoro
przeczytałam.
Co by nie gadać, to jest wiersz, oby przetrwał.
Potrafisz pisać o miłości jak mało kto.
Za swój przepraszam, zasyłam uśmiech ;-)
Rozmarzyłam się czytając wiersz. Pięknie. :)
Piękny, wzruszający wiersz, pełen metafor.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wzruszyłam się. Prze-pięknie.
Ciekawe rozmarzenie Czarku...
Pozdrawiam
Ciekawie. W moim odbiorze, to erotyk z domieszką
filozofii. Miłego wieczoru:)
P.S Co do spokojnego, tzn. nudę,
ja tam wolę niespokojne wieczory,
czego i Poecie życzę :))
A dziękuję, pozdrawiam, to już dla mnie nie łaska?...
Innych pozdrawiasz, a ja to co?
No, nieładnie, nieładnie, Ty taki, owaki:)))
No, ale jakoś to przeżyję Czarku...
Raz jeszcze przeczytałam i ponownie wiersz budzi mój
zachwyt,
zatem wybaczam Poecie jego zachowanie :))
Po prostu pięknie.
Wszystko jest metaforą.
U Ciebie nawet ziemia w słoiku pretenduje do miana
poezji.
:):):)
Witaj.
Podoba się wiersz, jego przekaz,
metaforyczny, filozoficzny.
Oby tak się stało, by było można znów powrócić,
“do tych łąk zielonych”.
Pozdrawiam serdecznie.:)
jastrzu jest piękna zawsze, nawet jak nieszczęśliwa i
tragiczna, a kto wie, czy wtedy nie jeszcze bardziej
:)
anula-2 - trzymam się i nie puszczam ;)
karl - ja nie wiem, ja nie sprzedaję :))
_wena_ na łąki z nogi, a myślami?
Dziękuję.
@Najka@ - merci. Odpozdrawiam
wolnyduch - spokojnego wieczoru
anna - cieszę się i pozdrawiam :)
Zuza n - dziękuję :)
mily - Twój wiersz jest super! Wiesz, że lubię ;)
kaczor 100 - dziękuję serdecznie. Również pozdrawiam
Ja również biję brawo za metafory
Pozdrawiam serdecznie :))