erekcjato badziewie 74
mam centralne
w kominku wypalilem
polowe drewna narabanego w jesieni
czuje sie jak stopiecdziesiatapierwsza
zamarznieta ofiara
nie boje sie zimy
przeszkadza mi tylko zimno
twoje
erekcjato - utwor poetycki z erekcjato w tytule o dowolnej formie i tresci, zakonczony jednym lub dwoma slowami(koniec)=( jedno lub dwa slowa, explozja, erekcja, zaskoczenie), prowokujacy, zmieniajacymi sens calosci i nadajacy inny punkt widzenia, bez zadnych ukrytych symboli czy metafor
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.