Fantazja
Zegar ze ściany odpłynął,
czas zasnął, nikt go dziś nie zbudzi,
z klatki ptak wyfrunął,
dziewczynka stoi obok, mówi że się nudzi,
za oknem jak na obrazie,
wszystko takie kolorowe, czyż bym śnił?
może jestem w snu fazie,
uszczypnięcie nie boli, bym się już
zbudził,
Jeśli to sen, nie chcę go stracić!
to mój świat, moja kraina,
Chcę tu zostać, nie chcę wrócić!
autor
Szefol
Dodano: 2004-06-30 22:47:09
Ten wiersz przeczytano 776 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.