fantom
Ja jestem stąd, ty jesteś stamtąd,
a nasza miłość między nami.
I promień, co ożywia fantom
naszpikowany nadziejami.
Granice zła i blady strach,
w rozkoszy płyną dnie i noce.
Daleko raj w porannych mgłach,
najcieplej nam pod wspólnym kocem.
I to, że jesteś wreszcie sprzyja,
chwili, co mija właśnie teraz.
Wiesz, że nie jesteś już niczyja,
bo twoje imię w serce wcieram.
autor
return
Dodano: 2012-10-18 13:37:30
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Trafiasz jak strzałą w serce
tym wierszem
piękne wyznanie, wiele z kobiet chciałoby takie
usłyszeć, albo przeczytać :-)
bo miłość nie jedno ma imię, ładny wiersz...pozdrawiam
Boszszszszszszszszszszszszeeeeeee... ale rozmarza!
Cudeńko!
Buziaczki!