Farba
Kazali nam tańczyć na arenie,
Biegać wokoło ze słoniami.
Kiedy klasnęli w dłonie,
Mieliśmy turlać się po podłodze.
Nawet nosy nam dali-
Większe i bardziej czerwone.
Na nowo uczymy się więc zapachów.
Śmieszna, naprawdę śmieszna sprawa.
W końcu wszyscy się śmieją.
Jak dobrze, że namalowali nam uśmiechy.
autor
Menada
Dodano: 2008-11-13 14:13:28
Ten wiersz przeczytano 730 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Życie to czasem niezły cyrk.
W taki plastyczny sposób pokazałas arenę cyrkową i
gorzko prawdziwą myśl.Karykaturę nas
samych.Niesamowity, głęboki przekaz...
Po słonecznej stronie ulicy tanczy tysiąc szczęśliwych
kukiełek, kiedy tańczą, to nic się nie liczy, a gdy
tańczyć przestaną to nic się nie dzieje....
Z kukiełkam i nam tanczyć kazano...
Baaaaaardzo mi się podoba.