Feniks w popiele
ogień życia opala skrzydła, a on
wije się, szukając wyjścia z piekła
w gardle - jak gruda węgla, tkwi trwoga,
kaleczy czas i pulsuje rozpaczą
wreszcie anioł oddechem gasi pamięć
teraz dusza chce zaświtać nadzieją
lecz Feniks zatruty przez swą niepewność
umiera cicho w stygnącym prochu
autor
szadunka
Dodano: 2020-08-09 09:50:21
Ten wiersz przeczytano 1540 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Dla mnie - wiersz o dramacie starości - gdy demencja
zgasi pamięć, gaśnie też iskra, podtrzymujaca ducha
walki, chęć życia... Gaśnie życie... Wybacz, jeśli
błądzę w odczycie Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj szadunko:)
Zawsze się odradza:)
I nie żebym się czepiał ale dla mnie to nie jest
wiersz sylabiczny:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Tym razem za daleko się posunął, więc się nie
odrodzi...
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj,
Bardzo Poetycki jak dla mnie wiersz.
A Feniks, zawsze odradza się, myślę że i tym razem tak
będzie.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Odrodzi się. Taka jego uroda :)Pozdrawiam :)
Feniks ma to do siebie, że się odradza, mimo starcia
na proch. Taka uparta i niezwyciężona bestia. :)
Więcej wiary - Feniks wcześniej czy później się
odrodzi...
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.
Ciekawa, treściwa mini...
Często życie nas osacza, nie potrafimy sobie z nim dać
rady,
demony przeszłości też to robią,
bywa i tak, że grzebiemy pamięć, tzn, udaje nam się ją
oswoić i idziemy naprzód z nadzieją na nowe, lecz
czasem one nas doganiają, a brak wiary w siebie
sprawia, że nie odradzamy się niczym Feniks...
Pozdrawiam niedzielnie.
@Krystek
Tak się dzieje z pewnością. Dziekuję za wypowiedź i
pozdrawiam z uśmiechem.
Życzę również Wszystkim uśmiechniętego dnia:)
M.N.
Anna
Sisy89
Elena Bo
Roxi01
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Feniks z tej zachwili ma kilka znaczeń, ale musi
umrzeć. Czy tym razem odrodzi się z popiołów? W
Egipcie był uważany za wcielenie Ra. W późniejszym
czasie symbolizuje nieśmiertelność ewentualnie
przemianę duchową. A w demonologii to poeta,
odpowiadajacy wierszem na pytania i spełniający
życzenia.
Napisałam te zachwilę kilka lat wcześniej, dziś ją
poprawiłam, żeby zgadzała się ikość sylab. Pytanie
pozostawiam bez odpowiedzi.
Myślę, że nasi bliscy po śmierci odradzają się
zostając w naszych sercach. Udanego dnia z uśmiechem:)
feniks w końcu się odrodził :)
Potrzebuje czasu, poradzi sobie.
Pozdrawiam :)
Śmierć to koniec, wszystkiego.
Ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie :)
no i uśmierciłaś Feniksa- jak się teraz odrodzi?