filozofia własnej melancholii
siedzę skąpany w myślach uśpionych,
za oknem kropla rytm wystukuje,
rynna w rdzę dawno przyozdobiona
na swym ażurze nutę rysuje,
szklanka zbrudzona fusami z kawy,
oddaje resztki jej aromatu
i tak z tym trio wzrokiem zamglonym,
niemo przyglądam się temu światu
który przeciwnie niż moje myśli,
biegnie do przodu jak wiatr szalony
w układzie zwarty, prężny, stabilny,
podrasowany, w sile scalony,
lecz chociaż siedzę na jego grzbiecie,
to jest to gnanie w przódy nieznane,
niosące w szczelnie zwartym ukryciu
pytania nigdy niezadawane
lub zadawane ponad swą miarę,
pytanie tylko, po co to komu
z czasem z każdego mostu na ziemi,
zostanie tylko rdzawa garść złomu,
więc może lepiej doleją kawy,
nurzając zmysły w ciepłym bukiecie
i powędruję po dróżkach krętych
w czasie mi znanym i przeszłym świecie
Komentarze (15)
Interesujący, pomysłowy wiersz, pozdrawiam :)
Ausgezeichnet. :)
Masz rację Andrzeju, porwałem się z motyką na słońce w
moim poprzednim wierszu. Poprawiłem go jak mogłem,
lepiej nie potrafię. Ale trzeba sobie stawiać ambitne
zadania.
Pozdrawiam serdecznie wraz ze Stefi. :)
Bardzo dobry wiersz z przyjemnością przeczytałam.
Spokojnej nocy :)
Kawa nie zaszkodzi.
Pozdrawiam :)
/ukladzie/ /zwatry/
Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam
Czasami też tak dumam
Pozdrawiam
Świetny wiersz o życiu.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Bardzo dobry wiersz. Czytałam raz, a teraz wróciłam,
by ponownie zamyślic się.
Pozdrawiam
fajnie tak podumać przy filiżance kawy
Wzruszyłeś na prawdę życie skłania nas do nieustannych
refleksji Pozdrawiam:))
Dzisiejsze mosty staną się złomem, ale na ich miejsce
powstaną nowe, doskonalsze. Nie zmienia to jednak
faktu, że czasem miło napić się kawy.
No cóż w dziwnych czasach żyjemy,
nasze życie do przodu wciąż gna,
wcześniej, czy później się z nim rozstaniemy,
jednak to ciągle cudowna jest gra.
Fajny, melancholijny wiersz o życiu.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
po drodze
Lubię Twoje wiersze :)
Bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam