Finał
nie dane było mu spojrzeć
raz jeszcze z podziwem westchnąć
i wiatr nie rzucił zapachu
nie pozwolił znów odetchnąć
a tak pragnął raz jedyny
być bliżej serca ciepłego
chciał poczuć jeszcze namiętną
falę kochania nagłego
oczy zielone zamarły
usmiech zaniknął troskliwie
i wszystko bez ruchu prawie
liscie spadały leniwie
on patrzył do woli wreszcie
uczuciem wielkim ją żegnał
na rękach krew mu zastygła
w życiu miłością znów przegrał
autor
Melt
Dodano: 2007-12-19 14:09:45
Ten wiersz przeczytano 1504 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Tu przegrał bardziej z życiem niż z miłością. A z
życiem wygrać nie sposób
Bardzo dobrze odzwierciedlone wierszem uczucie smutku.
Pozdrawiam
Wiersz smutny z przeświadczeniem przegranej.Uczucie
nie upragnione i pielęgnowane ucieka.Wiersz stwierdza
chłodno ten fakt Dobry wiersz w wypowiedzi