Fraszka walentynkowa
Nie chcę komercji i tandety,
Gdzieś mam serduszka i banały.
Nie znoszę tej lutowej fety,
Chcę być kochany przez rok cały.
Nie chcę komercji i tandety,
Gdzieś mam serduszka i banały.
Nie znoszę tej lutowej fety,
Chcę być kochany przez rok cały.
Komentarze (18)
prawdziwa miłość taka właśnie jest, całoroczna :))
Podpisuje sie pod tym obydwiema rekami.
Ja też , ale przyznam że poranek jest miły i
niecodzienny:):):)